„Każdy człowiek powinien być traktowany z miłością, szacunkiem i troską” – zachęcała Colyn Borlinghaus z Niemiec, misjonarka na statku Logos Hope. Razem z grupą przyjaciół, w ramach służby „Help Ministries”, rozmawiała z dzieciakami w wiosce na obrzeżach Durbanu w Południowej Afryce, gdzie przebywa obecnie statek.
HIV i AIDS jest źródłem potężnego kryzysu zdrowotnego i społecznego wśród mieszkańców Południowej Afryki. W wiosce, którą odwiedzili misjonarze, aż 30-40 procent mieszkańców jest nosicielami wirusa HIV. Choć wirusa nie można wyleczyć i ostatecznie AIDS doprowadza do śmierci, chorobę można kontrolować. Przyjmowanie leków znacznie podnosi jakość i długość życia pacjentów.
Misjonarze przygotowali dla dzieciaków przedstawienie, w którym wcielali się w rolę bohaterów związanych z chorobą – było „ciało”, „białe krwinki”, „wirus” i „lek antyretrowirusowy”. Przedstawienie zostało przyjęte z wielkim entuzjazmem, a mali widzowie mogli się dowiedzieć o mechanizmie działania HIV i zagrożeniach, z jakimi się wiąże. Dzieci uczestniczyły też w konkursach i turniejach, które przekazywały wiedzę na temat sposobów zakażenia i odnosiły się do mitów, funkcjonujących w miejscowych społecznościach.
Po dniu pełnych wrażeń, dzieciaki wiedziały, jak mogą dbać o swoje zdrowie, oraz że nie muszą obawiać się zakażenia HIV w rezultacie wspólnej gry w piłkę czy jazdy autobusem. Na zakończenie każde dziecko otrzymało „Książkę nadziei”, pełną historii i zabaw biblijnych, oraz bajeczkę pod tytułem „W krwi Brendy mieszka smok”, która wspaniale uczy najmłodszych zrozumienia wobec nosicieli HIV i zwalcza szkodliwe stereotypy.
Zostań misjonarzem na pokładzie Logos Hope!